poniedziałek, 27 lipca 2015

tu, teraz, obok

Hej misie, jak wakacje? Miałam dla Was przygotowany wpis o monotonii, bo miałam potrzebę podzielić się tym z Wami, ale to nie pasowałoby do ostatnich dni, przez które "coś" się działo i postanowiłam nie dodawać go teraz, ale nie wykluczam, że kiedyś się tu pojawi. 
Pisząc ten wpis mam uśmiech na twarzy. Czekałam na ten dzień ponad pół roku (!). Pamiętacie jak wspominałam w podsumowaniu roku o Adrianie (CEJLON TV)? Potem jeszcze kilkakrotnie przewijał się przez bloga. I właśnie w sobotę (25.07) mieliśmy w końcu możliwość się zobaczyć! I choć w te wakacje mamy zamiar jeszcze spędzić ze sobą trochę czasu, takie pierwsze spotkanie jest naprawdę czymś cudownym. Już nie patrzysz na tę osobę na zdjęciach, filmikach na yt, snapie, tinowej kamerce i nie czytasz jego słów na portalach społecznościowych. Teraz nie musisz patrzeć na to przez szklany ekran. Teraz ta osoba stoi przed tobą z uśmiechem na mordce. Jest tu, teraz, obok.

 
Najgorszym momentem było ostatnie kilka minut kiedy byliśmy po przeciwnej stronie pociągowego okna, z przyklejonymi rękami do szyby (po których odciski towarzyszyły Adrianowi do samej Warszawy:)) dzielnie trzymając się, żeby nie płakać.


Chcę Wam jeszcze polecić Starbucksowe cudeńko jakim jest refreshers berry hibiscus, które okazało się idealne na sobotnią temperaturę, moja nowa miłość  

0

wtorek, 21 lipca 2015

last month- snapchat


przed egzaminami / i po egzaminach! / koniec roku szkolnego


dauniki / półmetkowo with my love


go! / kiedyś trzeba się wyłączyć / i jak kolor się podoba?


"i wciąż ją kocham"- best! / "gwiazd naszych wina" <3


beautiful / okay? okay!


"gwiazd naszych wina"


mega uzależniona


day with my girl / love is everywhere


selfie / bezsenność


nocne życie


zdrowe jedzenie przede wszystkim / selfie / yes, you, here, now


best day, koncertowo


czyżby kolejne uzależnienie?:) / a za rok wakacje w miami!!
0
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.