środa, 8 lipca 2015

czego jeszcze o mnie nie wiecie?

Hej misiaki! Pewnie część z Was już wyjechała na wakacje, a część czeka na upragniony wyjazd albo nigdzie się nie wybiera i odpoczywa w domu. Liczę, że w te wakacje znajdziecie również czas na czytanie bloga?:) 
Dzisiaj przychodzę do Was z postem o mnie. Zawsze powtarzam, że nie lubię mówić o sobie, ale postanowiłam się przełamać i odświeżyć trochę informacje, które podawałam w marcu '14 w pierwszym poście.



Takich oczywistych info o imieniu, wieku czy miejscu zamieszkania chyba nie muszę mówić? Nic się nie zmieniło, no chyba poza wiekiem, to już prawie 18! Nadal jestem uzależniona od telefonu i mam go przy sobie praktycznie 24/7. Może nie tyle od telefonu, co od internetu, przez co oczywiście mój myPhone rozładowuje się z prędkością światła. Przy okazji internetu, możecie mnie znaleźć także na kilku stronkach:
ASK, INSTAGRAM, TWITTER, TUMBLR, SNAP: xkejtxx


Chodzę do technikum ekonomicznego- tu też się nic nie zmieniło, nadal nienawidzę tam chodzić, a muszę wytrzymać jeszcze 2 lata. 
Po tym jak napisałam, że chcę się nauczyć jeździć na desce zaopatrzyłam się w nią, ale jeszcze nie umiem nawet utrzymać na niej równowagi, więc tak, to postanowienie również zostaje. 


Ostatnio zauważyłam, że w moim telefonie są praktycznie same smutne piosenki, ale uwielbiam ich słuchać. Są też takie, których nie lubię albo których nie słucham, ale ich nie usunę. Zazwyczaj oglądam filmy, po których płaczę. Chociaż w ostatnim czasie rzadko płaczę, ale w takich sytuacjach piosenki z mojej playlisty są idealne! 
Mega wkurza mnie nietolerancja. Chyba wszyscy, którzy mnie znają coś o tym wiedzą. I ta ostatnia akcja ze zmienianiem profilowego na facebooku- głupota totalna. Co ma patriotyzm do homoseksualizmu? Jakby ktoś chciał znać moje zdanie na tak ostatnio popularny temat w Internecie to łapcie jeden z pierwszych wpisów: KLIK


Kocham się przytulać, kocham moich najcudowniejszych na świecie przyjaciół, Rafała, moje łóżko, Kraków, truskawki. W ogóle uwielbiam owoce. Ale np. nie znoszę pestek w arbuzie i cała frajda z jedzenia arbuza znika kiedy muszę je wyciągać:/ Uzależniłam się od lodów, dzięki Maff :))) Tak mega mega denerwują mnie stereotypy, chamstwo i ocenianie innych zanim się ich pozna. Mój ulubiony kolor to czarny i tak też najczęściej się ubieram, co nie do końca pasuje osobom w moim otoczeniu. Oprócz tego lubię jeszcze biały i czerwony. Nadal zastanawiam się nad zafarbowaniem włosów na ten ostatni kolor. Chciałabym może nie mieszkać, ale odwiedzić Londyn, Hiszpanię, Nowy Jork i Paryż. No i jeszcze Karaiby z Matim:) 


Czasami jestem za bardzo szczera, ale nie uważam, żeby to była moja wada. Boję się przejeżdżających ciężarówek i jakichkolwiek dużych samochodów. Przez mój brak silnej woli i miłość do słodyczy wyglądam jak wyglądam, ale zdanie innych na ten temat mnie nie obchodzi. Uwielbiam oglądać gwiazdy, mogłabym to robić godzinami, chyba nigdy mi się to nie znudzi! Nie lubię chodzić w szpilkach i innych butach, które nie są wygodnymi trampkami, adidasami czy balerinami. Wszystkie moje długopisy są poobgryzane, zresztą nie tylko one, obgryzam wszystko co mam w ręce, haha, no prawie:D Ostatnio coraz częściej przeklinam i za nic nie potrafię się oduczyć, trzeba coś z tym zrobić, zdecydowanie. Do moich "najbardziej ogarniętych i przekochanych grup na świecie" (Armia Maksa, Freedoms) doszły jeszcze Misie Kolorowe Adriana. I właśnie tego Pana planuję odwiedzić w te wakacje.



To chyba byłoby na tyle z odświeżania informacji, z tego co przyszło mi do głowy pisząc ten post. Na jakiś czas ten temat na blogu uważam za zamknięty, w razie jakichkolwiek pytań, zapraszam na aska :)

11 komentarzy :

  1. Koleżanko, szanuję Cię, twoje poglądy, piękne życie, to, ze płaczesz na filmach, słuchasz smutnej muzyki, nie lubisz chodzić do twojej szkoły, ale nie rozumiem jednego. KOGO TO KURWA OBCHODZI?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co widzę, na pewnie nie Ciebie. ale są jeszcze tak zwani "czytelnicy", którzy wchodzą na mojego bloga, czytają go, interesują się nim i czasem chcą wiedzieć o mnie coś więcej.
      więc jeśli Ciebie to nie interesuje to nie będę Cię tutaj zatrzymywać, pozdrawiam :)

      Usuń
    2. No mnie niezbyt, bo mam swoje życie, a moje życie to nie simsy, nikomu nic do niego, a kto ma wiedzieć, ten i tak wie ;) NIe rozumiem tego fenomenu, ani tych tak zwanych "Czytelników", ale róbcie sobie co tam chcecie, przynajmniej jest z czego sie pośmiać. Pozdrawiam

      Usuń
    3. i każdy na tym zyska, ten kto chce dowie się o mnie czegoś więcej, a Tobie poprawi się humor :)

      Usuń
    4. Człowieku... jeśli Ciebie to nie interesuje, nie czytaj, nie wchodź, nie pisz zbędnych komentarzy. Dziękuję :* A dla Kasi pozdrowienia :D rozwijaj dalej swoją pasję :)

      Usuń
    5. true (y) dziękuję :* i również pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Skoro kogoś coś nie interesuje to nie wchodzi na bloga i nie traci swojego czasu i nie wyciera sobie klawiatury na rzeczy, na które ma wyrąbane. XD

    ps Uwielbiam Cię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, chuj to kogo obchodzi co Ty lubisz a czego nie. Dodam jeszcze, że okropnie się ubierasz, niby chcesz być modna a Ci to nie wychodzi, nie wyglądasz nawet ponadprzeciętnie, robisz głupie i sztuczne miny do zdjęć i piszesz totalnie o niczym byleby coś napisać. Hm, w skrócie nie ma co popatrzeć ani o czym poczytać. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chcę "być modna", ubieram się tak jak mi wygodnie i tyle. i powtórzę się, skoro nie ma na co popatrzeć i o czym poczytać to po co tu wchodzisz? jeśli Cię to nie interesuje to po prostu tu nie wchodź, proste? proste!

      Usuń

▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.