środa, 9 marca 2016

po raz trzeci!

Już (albo dopiero) po raz trzeci udało mi się uczestniczyć w tak cudownym wydarzeniu jakim jest koncert grupy LemON! Mimo że po raz pierwszy odbywało się to w zamkniętym pomieszczeniu, muszę powiedzieć, że nie widzę w żadnym wypadku różnicy w atmosferze panującej podczas występu chłopaków czy to klubie czy w plenerze. Tym razem nie będę się już powtarzać opisując koncert bo emocje były identyczne jak za pierwszym i drugim razem. Głos Igora, jego uśmiech, kontakt z fanami, dźwięki wydobywane przez pozostałych chłopaków z zespołu, to wszystko było idealne w każdym calu. Dosłownie! Mega uwielbiam tych ludzi i ich pozytywną energię. Żadne filmiki z koncertów czy wykonów chłopaków nie oddają tego co czuje się stojąc zaledwie dwa metry od nich i słysząc tę muzykę na żywo! Jak tylko o tym myślę to mam ciarki. Już nie mogę się doczekać kolejnych koncertów. Jak to napisał Piotrek- sztos, sztos, sztos!


 
support- SEN

 



3 komentarze :

  1. Koncerty są świetne^^ Ja mam takiego farta, że gdy mój ulubiony zespół Room 94 byli w moim mieście ZA pierwszym razem dowiedziałam się za późno, a za drugim miałam 39 stopni gorączki xd Nie mam szczęście. :)

    http://virutite.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to się mówi do trzech razy sztuka, więc następnym razem powinno się udać, powodzenia :)

      Usuń
  2. Szkoda, że ostatnio trochę mniej słychać Lemona... albo po prostu ja mam takiego pecha :) Jako, że lubię wracać do historii często oglądam jego nagrania z Must Be The Music.

    OdpowiedzUsuń

▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.