Drugi dzień w stolicy rozpoczęłyśmy dopiero ok. godziny 10. Po wczorajszym dość wyczerpującym dniu, żadna z nas nie myślała o wcześniejszym wstawaniu. Miejscem naszego śniadania okazał się Subway, który znajdował się dwie minuty od naszego hotelu. Potem spacer pobliskimi ulicami i na siłownię! Przy takim "zdrowym odżywianiu" jakie sobie fundowałyśmy, wejściówki do Jatomi , które otrzymałyśmy dzień wcześniej były strzałem w dziesiątkę! Spędziłyśmy tam dwie godziny, w międzyczasie podziwiając Warszawę z większej wysokości niż sięgał nasz wzrok stojąc na ulicy. Niestety, tak jak zapowiadali, zaczęło padać. Ale nawet to nie przeszkodziło nam w dalszym zwiedzaniu. Kierunek Stare Miasto! Do centrum dojechałyśmy wieczorem i od razu udałyśmy się do złotych tarasów, bo lody oreo chodziły za mną od rana. A na koniec tego aktywnego (i wyczerpującego) dnia wstąpiłyśmy do fotobudki na kilka fotek:)
Na dole znajdziecie czternastominutowy bonusik :))
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸