wtorek, 27 grudnia 2016

CHRISTMAS 2016

Cześć!
Po ponad dwóch tygodniach przychodzę do Was z małą rekompensatą za moją nieobecność. Tak, wiem, ja też jestem zła na siebie za moją aktywność, ale klasa maturalna w technikum mówi sama za siebie. Pierwszy semestr już za mną, w styczniu ostatnie egzaminy zawodowe a potem już tylko ostatnia prosta do matury. Są tu może jacyś tegoroczni maturzyści? Też nie możecie się doczekać studniówki? :) 
Moje przygotowania do świąt (bo to jest tematem mojej rekompensaty) zaczęły się niedługo po nastaniu grudnia. Zdjęcia do kalendarza, sprzątanie, ubieranie choinki, dekorowanie domu, pieczenie, gotowanie, a do tego szkoła. Mój organizm powoli odmawiał posłuszeństwa, aż w końcu moja odporność dała za wygraną i tak oto teraz leżę w łóżku z bolącym gardłem i stertą chusteczek obok. Ale co jak co, święta na prawdę miałam udane:) Zresztą nie będę przedłużać, bo nie przyszłam tu z zamiarem opisywania świąt za pomocą literek, ale w trochę innej formie. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, miłego oglądania! :*




buziaki, Kejt

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.