Witam Was w pierwszym 'wakacyjnym' poście. Jak już wspominałam, moje wakacje zaczęły się trochę wcześniej i w szkole pojawiłam się tylko na egzaminach (teoria zdana!). Ale wiadomo, że są też tacy, którzy wytrwali do końca. Druga klasa nie była łatwa. Technikum ma to do siebie, że z roku na rok poprzeczka wzrasta i jest coraz trudniej, dlatego na ten dwumiesięczny odpoczynek zasłużyliśmy w stu procentach! Miałam też wspomnieć o moich wakacyjnych planach, a raczej ich braku. W tym roku nie mam planów na wakacje, nadal pozostaję w przekonaniu, że spontany są najlepsze i tego się trzymam.
Początek wakacji rozpoczęliśmy klasową imprezą- półmetkiem. Było naprawdę mega pozytywnie i przez to nawet zapomniałam wyciągnąć aparatu. Dlatego dzisiaj zdjęcia, których zapowiedź pojawiła się 3 (?) posty wstecz.
UDANYCH WAKACJI!
A Wy macie jakieś plany na wakacje?