czwartek, 30 kwietnia 2015

bloger-nie vloger

Hejka! Bardzo się cieszę, że filmik, który pojawił się w ostatnim wpisie tak bardzo Wam się spodobał. Mega miło było słyszeć tyle pozytywnych opinii na jego temat, dziękuję dziękuję dziękuję! Robiąc go nie myślałam, że ktokolwiek będzie przy nim płakał, a jednak kilku osobom popłynęły łzy:)
Ktoś pytał czy mam zamiar więcej nagrywać na yt. Otóż NIE. Wspominałam, że takie nagrywanie zabiera ogromnie dużo czasu, którego ja nie mam, a chyba najlepszym argumentem za nienagrywaniem będzie to, że nie czuję się dobrze stojąc przed kamerą i kompletnie się do tego nie nadaję. Zostawię vlogowanie osobom, które na prawdę są w tym dobre (na przykład temu Panu : CEJLON TV). To były jednorazowe nagrania, a ja nadal chcę się skupiać tylko i wyłącznie na blogu.
Moje najbliższe dni, jako, że do środy mam wolne (powodzenia maturzyści!), mam zamiar spędzić nieco aktywniej niż ćwiczenie kciuka przy ciągłym przełączaniu kanałów. Chociaż tego nie wykluczam. 
Jeśli chcecie być na bieżąco, tu jestem codziennie: ASK, TWITTER :)
Udanej majówki misie!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.