środa, 14 września 2016

morze, plaża, słońce, On...

...i jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. 
Podczas naszych wakacji w Kołobrzegu "wypróbowaliśmy" dwie plaże. Tą, do której prowadził park, oddaloną o 7 minut od miejsca, w którym się zatrzymaliśmy i tą oddaloną o ok.40 minut, w Centrum, tuż przy latarnii morskiej. Na tej drugiej plaży byliśmy raz i to nie z tego powodu, że daleko. Z racji tego, że to centrum, przechodzi przez plażę więcej osób, przez co piasek wydaje się bardziej ubity (?) i trudniej znaleźć dobre miejsce. Ale jedno trzeba przyznać- mają bardzo czystą wodę.
 Dużo bardziej do gustu przypadła mi jednak "nasza" plaża, ta w zachodniej części Kołobrzegu. Wydała się bardziej przytulna i ładniejsza, po prostu. Także, gdyby ktoś miał wątpliwości, zachodnia część Kołobrzegu to zdecydowanie mój faworyt! Cisza, spokój, brak tłumów- idealnie.


buziaki, Kejt.

1 komentarz :

▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.