Wyjeżdżając na wakacje lub jakieś krótsze bądź dłuższe wyjazdy znalezienie dobrego mieszkania nie należy do najprostszych czynności. Z pomocą przychodzi nam strona airbnb. Słyszeliście kiedyś o niej? Ja natknęłam się na nią dopiero jakiś rok temu na pewnym blogu, mimo że funkcjonuje ona od 2008 roku. Jednak dopiero w tym roku postanowiłam ją wypróbować i skorzystać z jej możliwości.
Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, że gospodarze udostępniają swoje mieszkania podróżującym. Rejestrujecie się, wpisujecie wybrane miasto, zakres dat i wybieracie to, które najbardziej Wam odpowiada. A muszę powiedzieć, że niektóre mieszkania są naprawdę świetnie urządzone i w bardzo przystępnych cenach. Jeśli już o cenach mowa, to jeśli dotrwacie do końca posta, czeka na każdego z Was całkiem miła niespodzianka. Korzystajcie!
A wracając do przebiegu rezerwacji, to wysyłacie prośbę o rezerwację do właściciela i jeśli on ją zaakceptuje to dopiero wtedy pobierane są pieniądze z Waszej karty. I gotowe! Nic skomplikowanego, a można upolować istne perełki, tak jak na przykład nasze mieszkanko w Warszawie, gdzie spędziłyśmy z Karoliną trzy dni. Wprawdzie nie miałyśmy okazji poznać się z Olą (właścicielką) osobiście, ale za to przyjęła nas jej koleżanka Alicja, przemiła osóbka. A samo mieszkanie- coś cuuudownego. Zakochałam się w nim już przeglądając zdjęcia i jak się okazało na żywo wygląda identycznie. Zresztą sami zobaczcie!
***
A teraz obiecana niespodzianka! 100zł dla każdego z Was na pierwszą podróż:)! Wystarczy kliknąć w podane wyżej zdjęcie, które przeniesie Was na stronkę airbnb, założyć konto i cieszyć się podróżami! :)
buziaki, Kejt
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸