![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyjyrwO52uTx14TxUzlnrEd_IlWw6iVSwOSWFuNhjY3x4WmNnOtyhwfSyvpC0YDvFyXRkuD1mnlNItcRmdkX_M2DNDkNWnVdc5OUgqpNmc8LNZoeCXjgDVaWr-103oxaSG8C6dluXEYBdr/s1600/IMG-20140403-04822.jpg)
Wczoraj wreszcie ruszyłam tyłek z domu gdzieś dalej. Z racji tego, że Wendzia miała wycieczkę szkolną do Krakowa, a ja strasznie się stęskniłam, postanowiłam się z nią zobaczyć. Wyjechałam z domu po 10, zgarnęłam w Suchej Justynkę ze szkoły i w galerii byłyśmy już przed 12. Bardzo lubię jeździć do Krakowa. Uwielbiam większe miasta, tyle się w nich dzieje, ciągle coś nowego, ciekawego. Mają coś w sobie, co przyciąga, przynajmniej mnie. Coraz częściej ludzie przenoszą się na wieś, przeszkadza im panujący tam zgiełk, a ja właśnie chciałabym mieszkać w mieście. I mam nadzieję, że już wkrótce mi się to uda. Chociaż stwierdziłam, że życia by mi brakło, gdybym chciała zamieszkać w każdym mieście, które mi się podoba :))
W Krakowie miałyśmy jeszcze trochę czasu, więc wbiłyśmy do Rossmana po czekolady, a potem do Starbucksa. Postawiłam na Frappuccino o smaku mango i nie rozczarowałam się, pychotka!
Po zaopatrzeniu się w picie, wyszłyśmy przed galerię, gdzie chwilę później dołączyła do nas Kamila.
Dostałyśmy z J. długopisy ze szkoły K. :)) I teraz się ciesz, bo robię reklamę Gimnazjum 37 :D
Takie seszyn profeszyn:*
Po 13 przybiegły, tak P R Z Y B I E G Ł Y, z rynku Wendzia i Aga, bo je nastraszyłyśmy, że wrócimy do domu, jak zaraz nie przyjdą i musiały biec, haha:*
...i ruszyłyśmy na rynek:)
Po drodze spotkałyśmy pana z 'gwizdkiem', który pozdrawiał dla nas Maksa w filmiku i śmierć, z którą przybiłyśmy piątkę, bo przecież się 'znamy' :D
Usiadłyśmy pod sukiennicami i za jakąś chwilę podeszła dziewczyna z mikrofonem i chłopak z kamerą. Przeprowadzali wywiad na temat krakowskich juwenaliów. Pytali o Zeusa, Grubsona i skok na bungee ;p
Czas leciał tak szybko, że dziewczyny musiały zaraz się zwijać, więc poszłyśmy na miejsce zbiórki. Przywitałyśmy się jeszcze z Anią, która nie mogła wcześniej z nami być :)
Wyprzytulałyśmy się, wybuziakowałyśmy i trzeba było się pożegnać. Nie lubię, tak bardzo nie lubię pożegnań, najgorzej :c Ale przecież widzimy się już 26 kwietnia! Zanim się obejrzymy, znów rzucimy się na siebie i już Cię nie puszczę! (:
"To będzie bolało.
Będzie bolało, bo jest ważne."
Zanim wróciłyśmy do domu, wbiłyśmy do KFC na B-smarta, właśnieee, kto mi zjadł frytki?! Kaaaaamila, wiem, że to Ty głupku! :):*
No tak, jestem Trynkiewiczem, lubię Kubusie, Pawełki, Grześki i Jaśki, buuu:D
Tak bardzo uwielbiam te osóbki, jeju, tyle szczęścia mi dają! Cieszę się, że mogłam Was poznać <3 Już tęsknię misie:c
Potem jeszcze poszłyśmy po torebkę dla J. do H&M i na dworzec. Przez remont górnej płyty spóźniłyśmy się na busa, a na następnego czekałyśmy chyba 40 minut -.-" Kocham to ogarnięcie panujące na dworcu,mm.
Dzisiaj wybrałam się z Karolkiem do SB, bo nasza szafa ma 'małe' braki, jak zawsze :x W sumie nie kupiłyśmy nic konkretnego.
![]() |
zdrowy obiad ;p |
![]() |
karpatka, mm |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1vZfOyT18V_0lkeZzZleQvOfW3rY4qkqSfP_GvfYcMKd6ghLoo3tUP3CPJlhBOp_FoaGpevUAzmfHx9E3OGSmOFifXhfExEcBlCeLK3QVq34lq5zaAnFQ2BozPCVba3_aKKZqDL3LGvj0/s1600/20140405_122434.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDT3HDP1edvedO8Ra40V-c2z0nDU4r1yY5eWv_iDJCZppn55zLB5HcXV8BvmFtz5estPWPoHBftKI2ZqQo1zarhYBg59Iadqn9szQ5OkMb7Id4b1wZ8gfq4Uh7R8Ox4YoacOH-stbAPPSr/s1600/20140405_122324.jpg)
Teraz muszę wracać powoli do szarej, szkolnej rzeczywistości i nadrabiać zaległości, haha, jakie rymy :D trzymajcie kciukaski!
<3
OdpowiedzUsuń:*:*:*
Usuń