Wpadłam
tu dzisiaj z takim szybkim postem. Chciałam Wam opisać mój
pierwszy dzień na praktykach- w Urzędzie Gminy. Taki był mój cel.
Z tym, że nie mam za bardzo co opisywać, bo najzwyczajniej w
świecie dostałyśmy dzisiaj z Martyną wolne:D Pierwszy dzień i
już wolne? Tak wyszło :D Mi to jak najbardziej pasuje.
Razem z
chłopcami byliśmy na miejscu przed czasem, więc postanowiliśmy chwilę
zaczekać na zewnątrz. Weszliśmy do środka o 9, czyli o tej
godzinie o której mieliśmy się zjawić. W środku okazało się,
że wszyscy są mega zajęci i robią coś bardzo ważnego. Pani
sekretarz gminy skierowała chłopców do jakiegoś działu, już w
sumie nie pamiętam gdzie dokładnie, a nam powiedziała, że mamy
dziś wolne i mamy przyjść jutro na 9 :) Jezu, ta radość :D haha.
W drodze powrotnej wstąpiłyśmy z M. do sklepu i zgarnęłam ją do
siebie na kawę. Tak właśnie wyglądało pół godziny z mojego
pierwszego dnia praktyk taaaa daaaam:D Mogłoby tak być codziennie
:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
▸ Dziękuję za każdy komentarz ▸
▸ Zostaw link do swojego bloga, na pewno zajrzę ▸